
Przy pięknej niedzieli 10.10.2021, w konfrontacji z Pławanicami Kamień, odnotowujemy remis młodzików 2:2 w spotkaniu na szczycie ligi i pewną wygraną trampkarzy 12:0. W obu spotkaniach nasi zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony.
———-
Mecz trampkarzy to nasza zdecydowana przewaga od samego początku do samego końca. Już w 9-tej minucie spotkania wychodzimy na prowadzenie po bramce Karola Proniuka. W 13-tej minucie na 2:0 podwyższa Dawid Gołoś. Potem Mateusz Cegłowski pewnie wykorzystuje rzut wolny, a Karol Proniuk i Szymon Latała dokładają dwie kolejne bramki i do szatni schodzimy z wynikiem 5:0. Po zmianie stron z początku nie umiemy przebić się do bramki przeciwnika. Dopiero po kilkunastu kolejnych minutach gry do siatki trafia Dawid Gołoś pewnie wykorzystując kolejny w tym spotkaniu rzut wolny. Kolejne bramki są tylko kwestią czasu. Ostatecznie spotkanie kończymy z imponującym wynikiem 12:0. Bramki dla Polesia zdobywali: Karol Proniuk x5, Dawid Gołoś x3, Mateusz Cegłowski x2, Szymon Latała x1, Michał Ryszkowski x1. Asystami mogą się poszczycić: Karol Proniuk x4, Sebastian Jung x1, Mateusz Cegłowski x1, Błażej Kuśmicki z1, Filip Grabowicz x1 i Szymon Latała x1.
———-
Mecz młodzików od początku zapowiadał się bardzo atrakcyjnie i taki też się okazał. Przed tym spotkaniem nasza drużyna zajmowała 1 miejsce w tabeli, a przeciwnicy miejsce 2. Oba zespoły miały identyczną liczbę punktów, a przeważaliśmy jedynie bilansem bramkowym. Staraliśmy się od początku narzucić swój styl gry i to nam się udawało. Początek spotkania to nasza zdecydowana przewaga, a gra toczyła się właściwie głównie na połowie przeciwników. Po wielu dobrych, chociaż niewykorzystanych, sytuacjach, wynik spotkania otworzył dla nas Adrian Grzegorczyk. Do przerwy 1:0. Chwilę po przerwie Jakub Ramenda dokłada drugą bramkę. Ale przeciwnicy się nie poddają. Ostatecznie łapią kontakt na 2:1, a chwilę przed ostatnim gwizdkiem dokładają drugie trafienie. Kończymy remisem 2:2, chociaż mogło być na pewno lepiej. Jak to mówią „niewykorzystane sytuacje się mszczą”, a „2:0 to wynik niebezpieczny”. Nie mniej jednak mecz na dobrym poziomie, dzięki któremu utrzymujemy pozycję lidera. Bramki dla Polesia zdobywali: Adrian Grzegorczyk i Jakub Ramenda.
———-


